To są piosenki na Mszę:
W: Gdy schodzimy się niech Świety Duch w nas działa.
Gdy schodzimy się by wielbić Imię Twe
Wiemy dobrze, że gdy serca są otwarte
błogosławisz boś obiecał to
błogosławisz mocą Swą.
Niewyczerpane są łaski od Pana
Bez końca jest wielka miłość Twa
Ciagle świeża i nowa, świeża i nowa.
Wielka jest Panie wierność Twa.
Wielka jest wierość Twa.
Alleluja, Panie zmiłuj się
O: Wspaniały Dawco miłości
składamy na Twoim stole
wszystko co mamy, /radość i sczęście
wszystko co mamy / trudy i znoje
choć i tak. to od wieków jest Twoje!
Święty, Baranku Boży
K: Idzie mój Pan /x2
On teraz biegnie by spotkać mnie. //x2
Mija góry, łąki, lasy
by Komuni stał sie cud.
On chce chlebem nas nakarmić
by nasycić życia głód.
U: Bez miłości stałbym sie jak cymbał brzmiacy,
bez miłości byłbym niczym.
W: Wszystko mogę w tym, który mnie umacnia (...)
Jezus umacnia mnie (...)
to sa propozycje jesli chcecie cos zmienić to piszcie. Chciałam was nauczyć "moje wędrowanie" ale ze wzgledu na gardło chyba nie dam rady więc przełożymy to na nastepna próbę.
Musimy jeszcze uzgodnić gdzie będziemy grac na Mszach - na chórze czy tam gdzie kiedyś. Co prawda ostatnio większosc chciała na górze, no ale przyszło jeszcze kilka osób więc trzeba to jeszcze raz przedyskutować.